Skomentuj:
Komentarze (1)
-
Zapytam raz jeszcze - KTO to ogląda?
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
W ostatnim odcinku "You Can Dance" jury podjęło ostateczną dotyczącą finałowej "14". Niestety wśród finalistów nie zobaczymy nikogo z Trójmiasta.
W tej edycji rywalizacja była bardzo zawzięta. Liczyły się przede wszystkim umiejętności, ale również ciekawe lub smutne historie opowiadane przez uczestników. Doszło nawet do tego, że jedna z uczestniczek powiedziała, że nie przyjechali tutaj, żeby się przyjaźnić.
Najbardziej charakterystyczną osobą z Trójmiasta był bezdomny Radek Peciak "Shin Tao". Tancerz odpadł na początku warsztatów. Szansę na finałową "14" mieli jeszcze Angelika Paradowska z Gdyni i Kamil Kaim z Gdańska. Niestety tych tancerzy w ogóle nie pokazywano. Jakby ich w ogóle nie było na warsztatach. Im również nie udało się dostać do kolejnego etapu.
ZOBACZ: Smutna historia bezdomnego z Gdyni, który trafił do YCD. Czyli jak TVN manipuluje widzami.
Trójmiejscy tancerze mają jeszcze szansę zabłysnąć w programie "Got To Dance. Tylko Taniec". Póki co, wystąpiły dwie grupy: MonsterBots z Gdyni i Rapsodia z Żukowa. Nie udało im się przejść do finału, ale wciąż mogą liczyć na tzw. dziką kartę, którą otrzyma zespół lub tancerz, który otrzyma najwięcej głosów na Facebook'u (można głosować na oficjalnym profilu programu).
Dziewczyny z grupy Rapsodia zawiodły jury.
Zupełnie inaczej było z zespołem MonsterBots.
Za dwa tygodnie o awans do finału zawalczy zespół Catch The Flava.
Nagrodą główną jest występ na tegorocznym festiwalu Top Trendy oraz 100 tysięcy złotych. Jest o co walczyć!
Zapytam raz jeszcze - KTO to ogląda?
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX