Skomentuj:
Komentarze (99)
Jaki koniec kariery? Żeby był koniec to musi być początek
Żałosna karierka w żalosnym perogramie żałosnej telewizji.
Takie dziwadla jak on oraz roznego rodzaju Nergale, Dody i inne powinno sie eliminowac z zycia publicznego...Bo spiewac to oni umieja na poziomie szkoły podatawowej.
Bogusław Kaczyński jako autorytet w sprawach muzycznych i medialnych, objaśnił sprawę rzeczowo i wszystko się sprawdza. Programik nie jest w stanie zrobić z żaby skowronka. C'est la vie...
Młyn medialny działa tak :
1 - Bierze się jakieś beztalencie i przez pol roku się je lansuje. W tle oglądalność i reklamy.
2 - Kiedy nadchodzi czas stwierdza się "przecież to jest beztalencie ! " i przez następne pol roku wiesza się na nim psy. W tle oglądalność i reklamy.
Tym sposobem beztalencie zapewnia rok oglądalności i sprzedaży reklam.
A ze takiemu Szpakowi ( być może dobry, sympatyczny chłopak ) niszczy się przy okazji życie ... a kogo to ?
Nareszcie ludziska zrozumieli, że to "talent" na miarę wybitnego wokalisty Jakuba Wojewódzkiego, który po prostu zakpił sobie z publiki lansując to coś w X-Factor. Nazywanie kogoś artystą, tylko dlatego, że nosi sukienkę, ma pomalowane pazury i burdelowy makijaż stało się, niestety, normą w polskich mediach, a potem jakieś durne pismactwo się dziwi, że plebs nie docenił namolnie lansowanej "gwiazdy".
DRUTEX i wszystko jasne
Kariera Ptaka? Panie i panowie z portalu bądźcie poważni. Proszę trochę ochłonąć. Jaka kariera?
Kontrowersyjną sylwetką wykreowaną na potrzeby przyciągnięcia odpowiedniego wolumenu przed ekran nie da się zrobić KARIERY. Gość ma problem ze złożeniem zdania w języku ojczystym gdyż co drugie słowo przerywa mu spazmatyczny, zupełnie nienaturalny atak idiotycznego śmiechu. Celebrytowanie też mu nie idzie bo to ciężki kawał chleba więc powyższe informację potwierdzają "trafność" wyboru jury programu. Bycie piosenkarzem to ciężki kawał chleba a nie udawanie clowna...od co rzeczywistość go przerosła...
Taki rodzaj kariery nazywa się strzelaniem do rzutek. Menadżeria jakiejś telewizji promuje mało zdolnego, ale ambitnego nieboraka a potem zostawia go samemu sobie relacjonując jak się stacza. Publika w Polsce lubi takie historie.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX