Poza domem raz w tygodniu lub częściej jada 14 proc. Polaków, z kolei średnio co piąty nie stołuje się na mieście nigdy. Ponadto, w restauracjach częściej jadają mężczyźni, niż kobiety - wynika z raportu Polska na Talerzu przeprowadzonego dla Makro. Jak wynika z badania, głównym powodem, dla którego Polacy decydują się na zjedzenie w restauracji jest niechęć do przygotowywania posiłków samodzielnie. Na drugim miejscu znalazła się chęć poznawania nowych smaków, a na trzecim celebrować specjalnych okazji, takich jak urodziny, rocznice czy sukcesy zawodowe. Najmniej ważna była chęć spotkania się ze znajomymi i upodobanie do jedzenia poza domem.
Brakuje nam rodzinnych obiadów
- Jedzenie posiłku „na mieście” ma dla nas silny kontekst społeczny - mówi Dorota Minta, psycholog. - Wyraźnie widać, że chcemy spotykać się z ludźmi, siadać przy wspólnym stole. Stąd zapewne rosnąca popularność restauracji, w których można znaleźć wielki wspólny stół. Siadamy przy takim stole ze znajomymi i przyjaciółmi, którzy często są substytutem rodziny dla ludzi osiedlających się w dużych miastach. Brakuje nam celebry rodzinnych spotkań. Czynnikiem bardzo ważnym, choć o mniejszym priorytecie dla badanych, jest poznawanie nowych smaków. Raz sięgniemy po nową potrawę, a kolejnym razem nie będziemy się obawiali współpracy z osobami innej narodowości, przeprowadzki do innego miasta albo zmiany pracy - dodaje.
Czym kierujemy się, wybierając restaurację? Na pierwszym miejscu Polacy stawiają jakość dań, na drugim ceny, a na trzecim dogodną lokalizację. Ważna jest także obsługa, rekomendacje oraz urozmaicone menu, a nie bez znaczenia pozostają również promocje oraz wystrój. Za najmniej znaczące ankietowani uznali to, czy w restauracji pracuje znany szef kuchni oraz, czy w menu znaleźć można dania niezawierające alergenów.
Pizza nie ma sobie równych
Najczęściej jadamy w restauracjach specjalizujących się w daniach kuchni polskiej. Szczególnie cenią sobie je osoby po 50 roku życia. Niemal równie popularna jest kuchnia włoska wskazywana najczęściej przez kobiety między 25 a 34 rokiem życia. Trzecią najczęściej wybieraną kuchnią jest arabska pod postacią kebaba lubianego szczególnie przez nastolatków. Najmniejszym powodzeniem wśród badanych cieszyła się kuchnia wegańska i hinduska.
Zarówno na wynos jaki w lokalu najchętniej zamawiamy pizzę, która nie ma sobie równych. - Pizza pozostaje najbardziej demokratyczną potrawą świata, daniem bezpiecznym - wiemy czego się spodziewać, tanim oraz szybkim w przygotowaniu, odpowiada więc na najważniejszą potrzebę klienta, który jada poza domem, czyli wygodę - mówi Agata Godlewska, redaktor naczelna magazynu Food Service. - Od kilku lat pizza przeżywa swoją drugą falę popularności związaną z powrotem do serwowania tej potrawy zgodnie z oryginalną, neapolitańską recepturą. Należy więc zapomnieć o mnogości „obcych” dodatków, takich jak ananas czy pieczarki - dodaje.
Dania kuchni polskiej cieszą się dużą popularnością w restauracjach, ale na wynos znacznie częściej zamawiamy kebab. Lubiane są także makarony, hamburgery, frytki, sałatki i dania kuchni chińskiej oraz wietnamskiej.
DOMINIK SADOWSKI
Niezadowolenie opiszemy w Internecie
Za posiłek w restauracji płacimy średnio 23 zł na osobę. Ponad połowa ankietowanych wskazała, że kwota, którą zazwyczaj przeznaczają na posiłek poza domem, mieści się w przedziale od 10 do 25 zł, a 21 proc. wydaje na ten cel między 26 a 35 zł. Powyżej 45 zł za obiad skłonnych jest zapłacić 8 proc. badanych.
Tym, co sprawia, że nie chcemy wracać do danego lokalu, jest przede wszystkim niska jakość potraw, nieuprzejma i zbyt nachalna obsługa oraz brud. - Otrzymanie niesatysfakcjonującej potrawy niemal na pewno spowoduje, że nie wrócimy w dane miejsce - mówi Anna Maria Sztutowicz, antropolog kultury. - Kiedy już jesteśmy w restauracji, największe znaczenie zyskuje „czynnik ludzki”. Jakość obsługi silniej determinuje to, jakim doświadczeniem okaże się dla nas wizyta w lokalu, niż choćby wystrój.
Co ciekawe, aż 71 proc. klientów prawie nigdy nie zgłasza swoich uwag. - Może to oznaczać niski poziom asertywności społeczeństwa na co dzień niejadającego poza domem, a więc czującego się niepewnie w takiej sytuacji. Badanie pokazuje, że młodzi są mniej skorzy do zgłaszania zastrzeżeń do posiłku otrzymanego w restauracji. Bardziej niż nieśmiałości należy przypisać ten fakt używaniu innych niż starsze grupy kanałów komunikowania swojego niezadowolenia - wolą oni negatywnie ocenić restaurację w dedykowanych ku temu serwisach lub odradzić wizytę znajomym na portalu społecznościowym - dodaje Sztutowicz.
Raport „Polska na Talerzu” został przeprowadzony w marcu 2015 roku. Przebadano grupę 1000 osób.
ZOBACZ:
Polska metoda na grilla? W kilka minut gotowy produkt. Nie tędy droga
Alt Cafe to miejsce zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i tych, którzy nie lubią hałasujących maluchów
Zostań fanem Namonciaku na Facebooku